Cabines 85grudzień 2016 - styczeń 2017
Skóra zwierciadłem stanu zdrowia - skórne objawy chorób wewnętrznych
powrótZdrowie
Do gabinetów trafiają klientki z problemami związanymi z cerą i sylwetką. Potrzebują profesjonalnej usługi i porady. W miarę możliwości staramy się im pomóc. W tym celu między innymi prowadzimy ewidencję wizyt. Oczywiście skuteczniej możemy pomóc tym klientkom, które przekonały się do naszych umiejętności i umawiają się na wizyty regularnie. Ale nawet te, które odwiedzają nas sporadycznie, mogą liczyć na nasze umiejętności i doradztwo. Notujemy każdą wizytę, stan cery oraz zabiegi i zalecenia. Bardzo ważne są uwagi dotyczące kondycji skóry oraz zmian, jakie zauważyłyśmy. Zdarza się, że pomimo naszych skutecznych działań problem ponownie się pojawia i zmusza nas do szukania przyczyn gdzie indziej.
Alergia
Jednym z częściej występujących schorzeń wymagających ostrożności jest nie zdiagnozowana i nie leczona alergia. Przeprowadzając wywiad przed zabiegiem, powinnyśmy ustalić, czy klientka jest na coś uczulona, czy aktualnie choruje lub jest w trakcie leczenia. Zdarza się, że pewne objawy są przez nią ignorowane i dopiero nasza reakcja przekonuje ją do sprawdzenia stanu zdrowia. Z taką sytuacją mamy do czynienia, gdy po serii zabiegów łagodząco-stabilizujących na zaczerwienioną, nadmiernie przesuszoną skórę po pewnym czasie klientka powraca z podrażnieniem twarzy, szyi lub ma duszności pod wapozonem. Najprawdopodobniej mamy wtedy do czynienia z alergią. Może ona nawet wystąpić nagle u stałej klientki. Generalnie jeżeli występują zmiany na skórze, takie jak zaczerwienienie, grudki, podrażnienie skóry na szyi i wokół oczu, powinnyśmy ostrożnie dobierać kosmetyki pielęgnacyjne. Najlepiej gdyby zawierały alantoinę, aloes, pantenol, escynę, bisabolol, chitosan, kasztanowiec itp. W takiej sytuacji zawsze można zastosować łagodzące algi. Cerę staramy się „schłodzić”. Nie stosujemy rozgrzewającego wapozonu czy intensywnego masażu. Zabiegi bardziej inwazyjne (kwasy, mikrodermabrazja itd.) odkładamy na późniejsze wizyty. Proponujemy sprawdzenie naszych przypuszczeń u specjalisty. Stały kontakt z klientką pozwoli nam ułożyć plan dalszej pielęgnacji z uwzględnieniem zaleceń lekarza. W takim przypadku relaks i łagodzenie objawów poprzez zabiegi pielęgnacyjne pomoże szybciej doprowadzić skórę do pożądanego stanu. Dobieramy także kosmetyki do pielęgnacji domowej.
Przebarwienia
Obecnie mamy różnorodne zabiegi pomagające pozbyć się przebarwień, które najczęściej są wynikiem złej pielęgnacji cery trądzikowej. Najwyraźniejszą poprawę stanu skóry uzyskujemy po zastosowaniu złuszczania. Przy dużych zmianach trzeba wykonać kilka serii. Zdarza się, że po ekspozycji słonecznej czy sesji w solarium ponownie się pojawiają . Występują nawet okresy nasilenia tych zmian. W takiej sytuacji przyczyny należy szukać wewnątrz organizmu. Najczęściej jest to związane z chorobami wątroby lub wirusowym zapaleniem wątroby typu C. Jedynie w przypadku całkowitego wyleczenia tych dolegliwości przebarwienia nie będą nawracać. Na szczęście zabiegi złuszczania można wykonywać co kilka miesięcy i tak pielęgnować cerę, aby klientka nie odczuwała dyskomfortu z powodu pojawiania się przebarwień. Oprócz zaleceń pielęgnacyjnych starannie dobieramy odpowiedni korektor i podkład, które poprawią koloryt skóry.
Zdrowie tarczycy
Przy każdej wizycie powinnyśmy obserwować zmiany pojawiające się nie tylko na twarzy, ale obejmujące też szyję i dekolt. Szczególnie ważne jest zwrócenie uwagi na wysunięte gałki oczne lub choćby małe powiększenie tarczycy. Jeżeli do tego nasza klientka jest przepracowana, narzeka na stres i zmęczenie, możemy mieć do czynienia z zaburzeniami w funkcjonowaniu tego narządu, a nawet z chorobą autoimmunologiczną. Naszym zadaniem będzie maksymalne polepszenie jej samopoczucia. Stwarzając odpowiedni nastrój i roztaczając miłe zapachy, cały czas pamiętajmy, aby nie działać intensywnie w obszarze tarczycy. Dopóki nie będziemy pewne, co dokładnie dolega klientce, skupmy się na jej odstresowaniu i przywróceniu cerze blasku. Jest to szczególnie ważne przy chorobie Hashimoto. Sam fakt jej zdiagnozowania jest dużym obciążeniem dla klientki.
Suchość i łuszczenie się naskórka
Suchość i łuszczenie się naskórka może świadczyć o atopowym zapaleniu skóry, ale też o cukrzycy. W obu przypadkach szczególnie ważne jest ustalenie zasad pielęgnacji skóry w domu. Warto polecić łagodzące środki do kąpieli i pielęgnacji. Bardzo ważne jest używanie toniku i preparatów silnie nawilżających skórę. Głęboko wprowadzane kosmetyki (za pomocą np. sonoforezy) powinny poprawić jej stan.
Łupież pstry
Jeżeli na ciele zauważymy różowe i brązowe plamy mające tendencję do zlewania się i łuszczenia, czyli łupież pstry, który pomimo leczenia po pewnym czasie znów „atakuje”, może to wskazywać na kłopoty z poziomem cukru. W przypadku cukrzycy często nawracają zakażenia drożdżakowe, szczególnie gdy klientka nie jest świadoma tej choroby i nie potrafi temu zaradzić. Wykonywanie zabiegu na skórze z łupieżem pstrym może spowodować rozszerzenie obszaru infekcji. Stosowanie odpowiednich preparatów przepisanych przez specjalistę szybko pomoże opanować ten problem. Najlepiej umówić się na serię zabiegów na ciało po ustąpieniu objawów.
więcej w Cabines nr 49
Małgorzata Cieślewicz
Alergia
Jednym z częściej występujących schorzeń wymagających ostrożności jest nie zdiagnozowana i nie leczona alergia. Przeprowadzając wywiad przed zabiegiem, powinnyśmy ustalić, czy klientka jest na coś uczulona, czy aktualnie choruje lub jest w trakcie leczenia. Zdarza się, że pewne objawy są przez nią ignorowane i dopiero nasza reakcja przekonuje ją do sprawdzenia stanu zdrowia. Z taką sytuacją mamy do czynienia, gdy po serii zabiegów łagodząco-stabilizujących na zaczerwienioną, nadmiernie przesuszoną skórę po pewnym czasie klientka powraca z podrażnieniem twarzy, szyi lub ma duszności pod wapozonem. Najprawdopodobniej mamy wtedy do czynienia z alergią. Może ona nawet wystąpić nagle u stałej klientki. Generalnie jeżeli występują zmiany na skórze, takie jak zaczerwienienie, grudki, podrażnienie skóry na szyi i wokół oczu, powinnyśmy ostrożnie dobierać kosmetyki pielęgnacyjne. Najlepiej gdyby zawierały alantoinę, aloes, pantenol, escynę, bisabolol, chitosan, kasztanowiec itp. W takiej sytuacji zawsze można zastosować łagodzące algi. Cerę staramy się „schłodzić”. Nie stosujemy rozgrzewającego wapozonu czy intensywnego masażu. Zabiegi bardziej inwazyjne (kwasy, mikrodermabrazja itd.) odkładamy na późniejsze wizyty. Proponujemy sprawdzenie naszych przypuszczeń u specjalisty. Stały kontakt z klientką pozwoli nam ułożyć plan dalszej pielęgnacji z uwzględnieniem zaleceń lekarza. W takim przypadku relaks i łagodzenie objawów poprzez zabiegi pielęgnacyjne pomoże szybciej doprowadzić skórę do pożądanego stanu. Dobieramy także kosmetyki do pielęgnacji domowej.
Przebarwienia
Obecnie mamy różnorodne zabiegi pomagające pozbyć się przebarwień, które najczęściej są wynikiem złej pielęgnacji cery trądzikowej. Najwyraźniejszą poprawę stanu skóry uzyskujemy po zastosowaniu złuszczania. Przy dużych zmianach trzeba wykonać kilka serii. Zdarza się, że po ekspozycji słonecznej czy sesji w solarium ponownie się pojawiają . Występują nawet okresy nasilenia tych zmian. W takiej sytuacji przyczyny należy szukać wewnątrz organizmu. Najczęściej jest to związane z chorobami wątroby lub wirusowym zapaleniem wątroby typu C. Jedynie w przypadku całkowitego wyleczenia tych dolegliwości przebarwienia nie będą nawracać. Na szczęście zabiegi złuszczania można wykonywać co kilka miesięcy i tak pielęgnować cerę, aby klientka nie odczuwała dyskomfortu z powodu pojawiania się przebarwień. Oprócz zaleceń pielęgnacyjnych starannie dobieramy odpowiedni korektor i podkład, które poprawią koloryt skóry.
Zdrowie tarczycy
Przy każdej wizycie powinnyśmy obserwować zmiany pojawiające się nie tylko na twarzy, ale obejmujące też szyję i dekolt. Szczególnie ważne jest zwrócenie uwagi na wysunięte gałki oczne lub choćby małe powiększenie tarczycy. Jeżeli do tego nasza klientka jest przepracowana, narzeka na stres i zmęczenie, możemy mieć do czynienia z zaburzeniami w funkcjonowaniu tego narządu, a nawet z chorobą autoimmunologiczną. Naszym zadaniem będzie maksymalne polepszenie jej samopoczucia. Stwarzając odpowiedni nastrój i roztaczając miłe zapachy, cały czas pamiętajmy, aby nie działać intensywnie w obszarze tarczycy. Dopóki nie będziemy pewne, co dokładnie dolega klientce, skupmy się na jej odstresowaniu i przywróceniu cerze blasku. Jest to szczególnie ważne przy chorobie Hashimoto. Sam fakt jej zdiagnozowania jest dużym obciążeniem dla klientki.
Suchość i łuszczenie się naskórka
Suchość i łuszczenie się naskórka może świadczyć o atopowym zapaleniu skóry, ale też o cukrzycy. W obu przypadkach szczególnie ważne jest ustalenie zasad pielęgnacji skóry w domu. Warto polecić łagodzące środki do kąpieli i pielęgnacji. Bardzo ważne jest używanie toniku i preparatów silnie nawilżających skórę. Głęboko wprowadzane kosmetyki (za pomocą np. sonoforezy) powinny poprawić jej stan.
Łupież pstry
Jeżeli na ciele zauważymy różowe i brązowe plamy mające tendencję do zlewania się i łuszczenia, czyli łupież pstry, który pomimo leczenia po pewnym czasie znów „atakuje”, może to wskazywać na kłopoty z poziomem cukru. W przypadku cukrzycy często nawracają zakażenia drożdżakowe, szczególnie gdy klientka nie jest świadoma tej choroby i nie potrafi temu zaradzić. Wykonywanie zabiegu na skórze z łupieżem pstrym może spowodować rozszerzenie obszaru infekcji. Stosowanie odpowiednich preparatów przepisanych przez specjalistę szybko pomoże opanować ten problem. Najlepiej umówić się na serię zabiegów na ciało po ustąpieniu objawów.
więcej w Cabines nr 49
Małgorzata Cieślewicz
