Jakich zabiegów nie powinno się łączyć?

Terapia łączona przynosi bardzo dobre efekty, ale nieumiejętne łączenie zabiegów może mieć poważne konsekwencje. Począwszy od delikatnego podrażnienia, przez wysypkę, aż po silne poparzenie – to tylko niektóre z przykładów nieumiejętnego dobierania zabiegów. Na konsekwencje jest narażona nie tylko nasza klientka, która z tego powodu może mieć problemy zdrowotne, ale i my same. Zacznijmy od klientki. Ona, przychodząc do nas, nie wie tego, co my powinnyśmy wiedzieć. Dlatego nie zawsze uzna za stosowne poinformowanie nas o tym, że wczoraj była na depilacji laserowej, a dzisiaj przyszła na solarium. Bardzo ważny jest więc dla nas wywiad i odpowiednia komunikacja. Pamiętajmy, że to my podejmujemy decyzje i to my być może będziemy musiały ponieść bardzo poważne konsekwencje. Możemy stracić klientki, dobrą opinię, ale też mieć problemy z prawem. W zastraszającym tempie rośnie liczba pozwów o nieumiejętne wykonanie zabiegów kosmetycznych oraz firm ubezpieczeniowych oferujących ubezpieczenia od takich właśnie błędów. Kiedy klientka oddaje się w nasze ręce, to my musimy zadbać, by zabieg był nie tylko skuteczny, ale i bezpieczny. Oczywiście kiedy ktoś zatai przed nami wcześniejszy zabieg, niewiele możemy zrobić. Idealnym rozwiązaniem wydaje się wówczas wydrukowanie ulotek informacyjnych do poszczególnych zabiegów z listą przeciwwskazań, którą każda klientka otrzyma przed zabiegiem. Nauczmy się więc rozmawiać z klientką, przedstawiać jej jasno przeciwwskazania i twardo odmawiać, jeśli w jednym dniu będzie chciała wykonać jednocześnie makijaż permanentny, zastrzyki z botoksu, usunięcie wąsika i skorzystać z solarium, by nadać skórze opalony kolor.

Dermabrazja chemiczna i opalanie na solarium

Mimo że dla większości osób pracujących w gabinetach kosmetycznych zakaz takiego połączenia jest oczywisty, to nie wszystkie klientki o tym wiedzą. A wykonując rutynowo pewną czynność, można zapomnieć o poinformowaniu ich o konieczności unikania słońca i solarium nawet przez miesiąc. Dlatego nie zaleca się wykonywania peelingów chemicznych (oprócz tych z użyciem kwasu migdałowego) latem. Ponieważ jednak dermabrazję chemiczną zazwyczaj wykonuje się w sezonie jesienno-zimowym, amatorek „sztucznego słońca” nie brakuje. Często zdarza się to zwłaszcza w gorącym okresie studniówkowym, kiedy dziewczyny próbują wyleczyć trądzik za pomocą peelingów chemicznych i szybko opalić się na solarium. Podczas dermabrazji chemicznej dochodzi do kontrolowanego stanu zapalnego. Usunięcie obumarłych komórek warstwy rogowej sprawia, że skóra traci poniekąd warstwę ochronną i jest o wiele bardziej wrażliwa na niekorzystne działanie promieniowania UV. Skóra w różny sposób może zareagować na potraktowanie jej dawką promieniowania, a przecież peelingi chemiczne uwrażliwiają skórę na jego działanie. Łącząc dermabrazję chemiczną z seansem w solarium, można doprowadzić do poparzenia skóry lub do powstania bardzo ciężkich do usunięcia przebarwień. Dlatego zawsze po wykonaniu peelingu chemicznego należy uprzedzić klientkę o konieczności używania kremów z filtrem i unikania kąpieli słonecznych.

Łączenie zabiegów laserowych z dermabrazją chemiczną

Obecnie w kosmetyce coraz częściej do usunięcia zmian trądzikowych, blizn, zmian naczyniowych czy zbędnego owłosienia używa się światła laserowego. Stwarza to konieczność ograniczenia przez pewien czas wykonywania pewnych zabiegów w danej okolicy. Takim właśnie przykładem może być usuwanie blizn trądzikowych na twarzy w połączeniu z zabiegiem dermabrazji chemicznej. W skórze pod wpływem światła laserowego zachodzi szereg zmian chemicznych, termicznych i jonizacyjnych. Staje się ona bardzo wrażliwa, ma ograniczone zdolności do regeneracji w danym okresie i trzeba z nią bardzo ostrożnie postępować. Wszyscy wiedzą o konieczności ochrony przed promieniowaniem UV, ale wiedza ta jest bardzo ograniczona w stosunku do możliwości wykonywania pozostałych zabiegów.

Wszelkie zabiegi z użyciem kwasów, ale także zabieg green peel, peeling azjatycki czy yellow peel wykonywane zaraz po zabiegach laserowych na skórze twarzy mogą przynieść bardzo nieprzyjemne skutki. Są to bolesne dla klientki wrażenia, na których często jednak się nie kończy. Skóra staje się bardzo podrażniona, zaczerwieniona, dochodzi do powstawania stanów zapalnych, przebarwień, a często również trudno gojących się ran. Ta sama zasada dotyczy laserowego usuwania rozstępów i zastosowania tego samego dnia dermabrazji chemicznej na dane miejsce celem zwiększenia efektu. Takie przypadki ciągle się zdarzają, mimo że może się to wydawać szokujące. Ponieważ spora część osób na zabiegi laserowe umawia się w gabinetach lekarskich, ważna jest komunikacja z klientką i przeprowadzenie wywiadu, który pomoże dobrać dla niej zabiegi.

Makijaż permanentny i opalanie na solarium

Coraz częściej w gabinetach kosmetycznych można skorzystać z usługi makijażu permanentnego. A ponieważ zbliża się lato, klientki w obawie przed ukazaniem bladej skóry na plaży decydują się na korzystanie z solarium. Skóra różnych osób może odmiennie reagować po zabiegu makijażu permanentnego. Często przez kilka pierwszych dni może być delikatnie spuchnięta, zaczerwieniona czy podrażniona. Może się również delikatnie złuszczać. Dlatego wyklucza to korzystanie z solarium minimum przez dwa tygodnie od zabiegu. Nieprzestrzeganie tego zakazu może skutkować silnym podrażnieniem skóry, wystąpieniem przebarwień i poparzeń, a nawet nierównomiernym rozłożeniem się barwnika.

Depilacja i zabiegi na ciało

Usuwanie zbędnego owłosienia za pomocą ciepłego wosku lub światła laserowego może podrażnić zwłaszcza wrażliwą skórę. Wykonując w tym samym dniu zabiegi na depilowanej okolicy za pomocą kosmetyków gabinetowych, można doprowadzić do podrażnień. Ponieważ kosmetyki gabinetowe zawierają duże stężenie substancji czynnych, podrażniona skóra może zareagować w nieoczekiwany sposób. To samo tyczy się zabiegów antycellulitowych, a nawet relaksacyjnych, zwłaszcza na bazie składników naturalnych, jak na przykład miód. Przez dwa dni od depilacji należy wstrzymać się również od aromaterapeutycznych masaży, gdyż używane przy nich olejki eteryczne mogą podrażnić uwrażliwioną skórę. Po depilacji najlepiej sprawdzi się specjalny balsam łagodzący podrażnienia o działaniu nawilżającym, a do zabiegów na ciało można wrócić po dwóch-trzech dniach.

Zabiegi z użyciem fal radiowych i dermabrazja chemiczna

Wykorzystanie fal radiowych do odmłodzenia skóry twarzy to coraz częściej wykonywany zabieg. Klientki powoli przekonują się do „dyskretnego odmładzania” i rezygnacji ze zbyt głębokiej ingerencji chirurga. Ponieważ zabiegi z falami radiowymi są dostępne w większości salonów, należy wiedzieć, z czym ich nie łączyć. Podczas zabiegu dochodzi do skrócenia włókien kolagenu, pobudzenia fibroblastów do produkcji nowego kolagenu i tak zwanego termicznego liftingu. Podgrzanie tkanek sprawia, że skóra przez pewien czas może być nadwrażliwa. Dlatego nie wolno łączyć tego zabiegu z dermabrazją chemiczną. Może to powodować poparzenie skóry i powstanie trudno gojących się ran, blizn i przebarwień. Z tego też powodu po zabiegu nie wolno korzystać z solarium. Korzystanie z termoliftingu uniemożliwia również wykonywanie zabiegów fotoodmładzania za pomocą laserów ablacyjnych lub nieablacyjnych. Mogłoby to skutkować poparzeniem skóry twarzy.